Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
iru
Administrator
Dołączył: 11 Gru 2007
Posty: 169
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 19:01, 12 Lip 2008 Temat postu: 11 lipiec pesymistka |
|
11 lipiec Rock cafe
Siadmy, ja zablokowany pośrodku znajomych.... mówię Mateuszowi żeby zaczepił dziewczynę która siedzi stolik obok i powiedział jej: "wybacz ze Ci przeszkadzam, ale mój kolega potrzebuje kobiecej opinii w pewnej sprawie mozesz mu pomóc"
Wziął łyka piwa, spalił fajkę i odsunął się...
Nachylony mówi jej coś na ucho...
iru: przyjdzie?
Mateusz kiwa głową że nie....
Wstaje biorę swoje piwo.... idę do niej....
zaczynam pytać o opinie:
iru: gdybyś była właścicielką mieszkania.... twój nowy współlokator zadzwonił do Ciebie i powiedział... " w Twoim samochodzie jest zbita cała tylna szyba... Przychodzisz i widzisz go w towarzystwie podchmielonych kolegów... to co byś sobie o nim pomyślała?
hb: gówno mnie to obchodzi, nienawidzę twojego gatunku
(pesymistka)
iru: rozumiem napewno masz powody by tak twierdzić.... ale myślę ze to nie w porządku jest wrzucać wszystkich mężczyzn do jednego worka tylko za względu na swoje złe doświadczenia
nie twierdze ze jestem inny... bo całkiem możliwe ze jestem taki sam
Pytam się co jej zrobili mężczyźni, ona postawa zamknięta mówi ze po prostu nas nie nawiedzi
iru: ale powiedz tak naprawdę nie chcesz dać się komuś poznać czy to jedynie tchórzliwa obrona przed bolem i rozczarowaniem jakie do tej pory sprawili Ci mężczyźni?
hb: nie będę Ci mówiła wszyscy jesteście tacy sami... tylko zaciągnąć do łóżka i wykorzystać ( postawa zamknięta patrzy przed siebie, czasami z furią odwraca się i krzyczy na mnie)
(zauważcie, że cały czas jej przytakuje... rozumiem ją a potem wysuwam wnioski)...
iru: wyglądasz mi na dziewczynę która ceni sobie szczerość, bo tak naprawdę szyba zbiła się dziś w tym samochodzie i naprawdę bardzo się tym przejmuje.... nie podszedłem jednak do Ciebie nie dlatego, by pytać o opinie a dlatego, ze wydałaś mi się z stamtąd sympatyczna, spodobałaś mi siei chce Cię lepiej poznać....
Iru: a jesteś szczęsliwa?
hb: nie jestem, najbardziej żałuje że się urodziłam
Iru: możesz tak mówić... możesz mówić ze nie nawiedzisz mężczyzn ale chce żebyś wiedziała że pomimo to, ze jesteś dla mnie taka niemiła to i tak bardzo fajnie mi sie z Tobą rozmawia... ja wiem że tak naprawdę nie jesteś taka twarda a bardzo wrażliwa
Pewnie czasmi tak masz ze słyszysz coś nie miłego, udajesz ze Cię to nie wzrusza a potem wracasz do domu i myślisz o tym...
hb: no tak i co z tego?
iru: za dużo sie zastanawiasz... a tak naprawdę jesteś szczęśliwą i czujesz sie sobą gdy nie musisz tego wszystkiego analizować
hb: zawsze analizuje
zaczynam mówić jej o pierścionkach, ona ze to ją nie interesuje w to nie wieży, że równie dobrze może przeczytać sobie horoskop
iru: dokładnie bo to jest rzecz znaleziona na goglach symbolika palców i pierścionków....i nie sadze żeby to odsłoniło Twoje prawdziwe ja... (kontynuuje)
(od początku rozmowy moja mowa ciała nie była twarz w twarz rozmawiaem z nią mimo chodem, nie patrze na nią lekko ignoruje...
iru: nie wierze, że nie chcesz być szczęśliwa, ze taka jesteś....
mam taki test, 5 pytań po których będę wiedział jaka jesteś naprawdę
hb: nie wierze w coś takiego
iru: wiesz ja też nie... więc tak naprawde możesz być spokojna, pewnie tak bym nic nowego z tego nie wywnioskował...
masz racje pewnie Cię to nie zainteresuje... a jeżeli nawet to nie jesteś na tyle odważna żeby spróbować
i tak oto zrobiłem jej sześcian....
moje wnioski:
sześcian( 6m, jasno niebieski):
rzeczywiście masz twardy charakter, niebieski sześcian to kolor idealisty osóby z własnymi poglądami na świat, jesteś osobą stanowczą....
drabina( drewniana oparta o sześcian do połowy sześcianu):
nie jesteś zadowolona z swoje pracy, nie lubisz jej... sama siebie ograniczasz... wiesz że możesz więcej ale nic z tym nie robisz
kwiaty(małe, dużo, słabe na sześcianie):
masz sporo znajomych, nie przyjaciół, masz przed nimi tajemnice nie możesz być w pełni szczera.. patrzą na Ciebie z góry, nie rozumiecie się...
burza(pioruny, ciemno, deszcz, bez przejaśnień):
Masz sporo problemów i zmartwień o których ciągle myślisz które nie pozwalają Ci sie po prostu bawić... sama nie łatwo z nich wyjdziesz...
koń:
Twój wymarzony partner biegnie przez burze nie boi jej się to to osoba, której nie odstraszają Twoje problemy...
W tym momencie pierwszy głębszy kontakt wzrokowy, jak się odwróciła w moją stronę tak został... 10cm różnicy pomiędzy naszymi ustami.... miałem świetną pozycję by ją pocałować pomyślałem... nie miała by szans na unik
iru: Daj mi swoje dłonie
(daje) zaczynam ruszać nimi u góry mówiąc rozluźnij się
pierwszy raz się uśmiechnęła
iru: mysle że po tym jak zrobiłem Ci sześcian mogę czytać Ci w myślach
hb: ma taki kontakt z wujkiem
iru: no widzisz ja pewnie się pomyle ale chcę spróbować pomyś sobie liczbę od 1 do 10.... podaj mi dłonie (podaje patrzymy sobie w dłonie)
iru: wiedziałaś, ze karaluch potrafi żyć 10 dni bez głowy
hb: fuj fuj fuj, nie lubie karaluchów.. nie wiedziałam
iru: a umiera tylko daltego że nie ma jak jesć
hb: fuj no co Ty
iru: pomyślałaś o 7
hb: nie;]
iru: oka a o czym?
hb: o 8 to moja ulubiona
iru: byłem blisko... ale teraz oboje musimy się się bardziej skupić... podaj mi dłonie ( chętnie podaje, lubi mój dotyk) a teraz musisz zamknąć oczy
hb: hehe nie nie nie.. nie da rady tego nie zrobię
iru: bo wiesz... tak naprawdę chciałem żebyś zamknęła oczy bo mam ochotę Cię pocałować
hb: uśmiechnięta ioi ioi ioi
w tym momencie wtrąca się Mateusz i mówi ze zbijamy żebym brał numer
po chwili znowu podchodzi i mówi do HB
Mateusz: ile Ty masz lat
Ona że dużo starsza jest
Hb: A Ty ile masz lat ( do mnie)
Iru : 16
Zapomniałem napisać, że ona Młoda nie była... miała koło 30-32 lat...
Iru: Jak masz na imię ?
HB: Madzia
Iru: Widzisz Madziu miałem dobrą intuicję na Twój temat jesteś bardzo sympatyczną kobietą
HB: ( zarumieniiona, zawstydzona)
Iru: Madziu ja niedługo muszę już iść.. .dawno z nikim tak mi się dobrze nie rozmawiało.. i wiesz co jest lato jest fajna pogoda chciałbym zaprać Cię spacer bo jesteś ładna dziewczyną... wezniemy latawca i będziemy go puszczać...
hb: nigdy nie puszczałam latawca
Iru: weżniemy dwie butelki szampana....
hb: nie lubie pić szampana ;]
Iru: jednego sam wypije a drugim będziemy się oblewać
(po wiadomości od kumpla że wychodzimy jej dłoń ściskała moje kolano obejmowaliśmy się.... )
hb: hahaha
Iru: wpisz mi swój numer Madziu
Hb: A jak Ty masz na imię?
Iru : Szymon
Hb: to ile Ty masz lat? bo ja mam dwa razy więcej chyba
Iru: 16
Hb: nie moge to bezsensu....
Iru: Madziu pomyśl sobie że tej nocy w klubie i w każdej kolejnej możesz nie spotakać takiego mężczyzny jak ja...
Madzia wpisuje uśmiechnięta
Mateusz: no pocałujcie że sie na dowidzenia
Iru: nie musimy się całować... albo wiesz co ( całuje jąw policzek)
Iru: możesz mnie pocałować w policzek
Magda mnie obejmuje i całuje nie w policzek a w usta ..... dawno dawno nie spotkałem kobiety która całowała z taką pasją ... jak sobie przypomnę te wargi ... ciągle mnie ciarki przechodzą....
i poszliśmy do Abscyntu
po chwili spotykam tam..... Madzie
podchodze... ona zaczyna ze mną tańczyć... a ja że ma mochote ją uściskać i sięściskami... mówie ze idziemy dalej z chłopakami... uścisk taki bardzo kobiecy... coś pięknego czuć było całe jej ciało....
wychodzimy.... wyszliśmy...... wracam po Madzie.... biorę ją za dłoń i mówie
Iru: idziesz z nami:)
wychodzimy.... wszystkie kluby już zamknięta, wieć idziemy pić na ławkę.....
rozmawiamy w czwórkę... moi znajomi zaczęli mi wrzucać ze jest stara
hb: nie przejmuj się, oni są zazdrośni:)
Iru: wiesz Madziu nie obchodzi mnie to ile masz lat... po prostu mi się podobasz z tym Twoim twardym charakterem
hb
Iru: co prawda jest ciemno a pogoda nie jest tak ładana jak obiecałem ale chodź przejdziemy się
Idziemy i budujemy raport... tak przez godzine
iru: słuchasz muzyki gotyckiej?
hb: teraz to wszystko ciężko rozróżnić tyle jest tych gatunków rocka...
Iru: a słyszałaś Clan of xmox?
Hb:chyba Caln of Xymox
Iru obejmij mnie (obejmuje)
wybiła 4 godzina... pobiegła na nocny
Ostatnio zmieniony przez iru dnia Sob 20:36, 12 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Kuba
Dołączył: 15 Gru 2007
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: xxx
|
Wysłany: Sob 20:49, 12 Lip 2008 Temat postu: |
|
xxx
Ostatnio zmieniony przez Kuba dnia Pią 23:59, 22 Kwi 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
iru
Administrator
Dołączył: 11 Gru 2007
Posty: 169
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 0:54, 13 Lip 2008 Temat postu: |
|
Kuba jakby co możesz na mnie liczyć, pomge Ci znaleźć prace jak i winga
clan of xymox
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|