9.06 wejście elektro Work GAme :)

iru

Jest 10:30 wchodze do Elektro Worldu... widze uroczo wyglądajacą kobiete ochroniarkę... mam do niej całe 20 metrów ide.... ona patrzy na mnie ja na nią.... ona zaczyna się uśmiechać... ja już dawno uśmiechnięty... Staje przed nią, ona puszcza Ioi ioi ioi....

iru: hej, przepraszam, chciałbym klucze do polsatu (uśmiech)
blond: hej, to musisz iść tam do zielonego okienka

iru: moge tam sobie tak poprostu wejsc i zabrać Smile

?
blond: hihihi janse Smile

iru: dzieki Smile

odwracam się

iru: to tu ( pokazuje)
blond: hihihi nie tam dalej Smile

pytam sie po drodze pewnej kobiety czy to tu

pewna kobieta: idz tam do tej czarnej Smile

ide...

iru: hej wcale nie jesteś czarna

czarna: no nie nie słuchaj jej
iru: masz dla mnie kluczyki

szymek
iza

czarna daje kluczyki....

iru: bo wiesz... mam coś do odebrania z magazynu a nie wiem gdzie to jest... zaprowadzisz mnie?
czarna:ja jasne Smile

iru: musze zabrać wózek
czarna: ale tam musisz 2 zł wrzucić
iru: mam tyle Smile

czarna: to tu jest polsat? ioi
iru: tak od kilku dni Smile

czarna:i bedziesz teraz tu pracował
iru: mysle ze tak... ale nie tylko ja jest nas 4 wiec będzeisz mogła sobie wybierać Smile

czarna: ioi ioi uśmeich, włoski ;]
czarna: tam obok ciebie pracuje koleś z cyfry jaki on jest głupi
iru Smile

pomaga mi ładować dekodery ale nei te co trzeba Smile

iru: słyszałem ze jest tu specjalny automat z batonikami dla gości i z napojami
czarna: no tak, zaraz dam Ci plakietkie Smile

iru: wpisuje się na liste

wszyscy płci rzęskiej uśmiechnięci:) i ja

jade na moje stanowisko... rozgaszczam się
pracuje.....

ide na fajke

przed wyjsciem musze iśc do czarnej taka procedura.... po drodze wymiana spojrzeń i uśmiechów z blond

czarna mówi ze musi mnie zrewidować
podnoszę dłonie do góry i czekam na macańsko
czarna wyjmuje pałke i tylko magnetycznie jezdzi

iru:szkoda
czarna: ioi, włosy, uśmiech ioi

cały czas pika mi koło krocza Smile

)

ehhh

wracam z dworu wejsciem głownym i rozbieram blond wzrokiem a ona mnie

ide na dział agd... rozgladam się i zdaleka mierze blon ona mnie razem z czarną...
podbijam do jakieś 40 latki i zaczynam gadke o tym jak jej się tu pracuje, ona pomaga mi wybierac maszynkę tak z 15 min..... 40 latka ioi ioi, włosy poprawia i sie uśmeicha.... pytam się o prace i o zniżki dla mnie Very Happy

czułem ze mnie obgada;]

odwoze dekodery... widze dupe przy kasie... podbijam przedstawiam sie... ale zsuczał na pierwszy rzut oka.... chwila gadki i idzie ze mną do magazynu rozmowa c&f Smile

ide do domu... ide do zielonego okienka dac sie obmacac .. nie ma blond anie czarnej.... jest starsza uśmeichnieta.....
po chwili ze sklepu zbiegają blond i czarna i pytają sie mnie czy starsza mi coś o nich mówiła...

iru: ( wzrok na starszą to rumieniec) jeszcze nie;]

czaran i blond: to chodzmy na zewnatrz chcemy Ci coś powiedzieć

i tak mnie wyizolowały...
iru: pewnie chcecie mnie tam pobić Smile

laski: bo wiesz (zawstyczone ioi ioi) wydajesz nam sie szalenie sympatyczny i chcemy Cie lepiej pozanć :]

iru: ja sympatyczny naprawde:)?

laski: masz wolne 12.06
iru: nie wiem

laski: słuchaj chcemy zebyś poszedł z nami do kina a potem do zooo.... Smile

iru: jesteście siostrami? Smile

.....
to lubie Very Happy

naprawde fajne dziewczyny.... moja energia i optymizm udzieliły się tego dnia wszystkim... kobietą w elektro... ;]

s

lol,

zwala (ta po bydgosku Smile

) jestem pod wrazeniem,

napisz jak to sie skonczylo Smile