Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
s
Administrator
Dołączył: 11 Gru 2007
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z katowni
|
Wysłany: Czw 5:23, 13 Gru 2007 Temat postu: Karaoke w ałtsajderze |
|
dzis w czasie cwiczen z matematyki siedzialem i nie notowalem wcale tylko myslalem jak alkoholik, zebym sie napil piwa. wiec zaproponowalem i jak to u mnie w grupie, placki bo placki, ale chetni byli. poszlismy do akademca cos wypic i ktos rzucil pomysl, ze karaoke w altsajderze to mzoemy pojsc. pomyslalem, ze czemu nie. doszlismy tam, od razu poszedlem sobie zobaczyc co w srodku za niespodzianki czekaja. nie bylo ich zbyt wiele, ale gdy zamawialem sobie soczek zauwazylem, ze jedna siodemka siedzi sama przy duuzym stoliku, a my akurat nie mielismy gdzie usiasc. podszedlem i mowie:
ja: siedzisz tu calkiem sama czy zajmujesz miejsca dla kogos?
ona: zajmuje miejsca dla kolezanek
ja: a gdzie sa Twoje kolezanki. Chyba nie zostawily Cie i nie poszly do domu?
ona: niee poszly w krzaki.
ja: w krzaki? toalety sa w srodku.
ona: haha ale one poszly pic
ja: aha, sluchaj nie mamy gdzie z kolegami usiasc. ja mysle, ze sie pomiescimy przy tym stole wszyscy razem.
ona: okej siadajcie
siadamy, w miedzy czasie gadam z nia o pierdolach, przychodza kolezanki. gadka z kolezankami (jedna wazyla ze 150 kg przy wzroscie 160 cm, takiej lochy jeszcze nie widzialem z bliska i na zywo poza zoo, ogolnie wyszlo w rozmowie, ze to nie jest ich kolezanka i lazi ciagle za nimi wszedzie )
w miedzy czasie karaoke sie toczy. jak zwykle zaskoczenie, ze jestem z eti i nie mam na sobie swetra. koledzy siedza jak pizdy i sie patrza w sciane, a caly stol piatek i jedna locha zaczalem gadke, o podrozach, gdzie by chciala byc, gdyby mogla to zrobic w tej chwili. zaczela gadac o szwecji, ze jej sie tam podoba itd, myslalem, ze sie zaraz rozplynie jak o tym mowila.
potem bylo gorzej, bo co chwile, jej jebnieta kolezanka z brzydkim chlopakiem przylazily i ja odciagaly, ona odchodzila bo ogolnie usiedlismy centralnie za glosnikiem, ze mi az w uszach dzwonilo, a raczej cicho muzyki nie slucham i przyzwyczajony jestem do halasu. z drugiej strony to dobrze, bo praktycznie sie obejmowalismy cos do siebie mowiac. pozniej wstala i z dobre 20 minut nie bylo jej.
wrocila usiadla zaseplenilem cos pod nosem ona sie przysunela i mowi slucham? wzialem ja za reke i poszlismy na druga strone klubu gdzie gadalismy jeszcze z godzine (!) czas mi ogolnie szybko zlecial, w miedzy czasie przyszly jakies jej kolezanki z grupy, jej kolezanki z ktorymi przyszla. okazalo sie, ze szukaly jej po okolicy, nawet w negatywie, bo jak ja bralem to ona nie wziela kom ktory byl w torebce powiedziala, ze nie idzie tam pokazujac w strone parkietu bo jest zajeta pogadalismy chwile, przyszli moi koledzy i po tajniacku powiedzieli mi, ze leca powoli, z czego sie pozniej z nia smialem pogadalismy jeszcze chwile, powiedzialem, ze lece, ale to byla bardzo interesujaca rozmowa i czy da mi numer:
ona: nie lubie tak robic...
dalem jej telefon do reki to wpisala bez gadania ale one maja psychike slaba
zly jestem bo nie dalem jej buzi w policzek :/ a myslalem o tym, tylko, ze wszystko sie szybko dzialo. nastepnym razem nie przeocze tego
w tym wszystkim jest jeden problem, nie pamietam kurwa jak ona miala na imie ale dzwonil i tak nie bede bo byla moja misja treningowa. zakochalem sie w osemce z kwadratu i teraz wylizuje dopiero rany
to tyle, sorry za brak talentu pisarskiego, ale nie o to w tym chodzi.
wszelkei uwagi mile widziane
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Drake
Administrator
Dołączył: 10 Gru 2007
Posty: 123
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 16:04, 13 Gru 2007 Temat postu: |
|
Na początku opener sytuacyjny te są najlepsze.
Cytat: | powiedzialem, ze lece, ale to byla bardzo interesujaca rozmowa i czy da mi numer | I tu przestajesz być nagrodą, dajesz jej możliwość decydowania/wyboru.
Cytat: | dalem jej telefon do reki to wpisala bez gadania ale one maja psychike slaba | to nie psychika, one tak naprawdę chcą to wszystko co mamy im do zaoferowania, tylko społeczny syf im nie pozwala brać.
Cytat: | nastepnym razem nie przeocze tego | Następnym razem wskażesz na swój policzek i powiesz pocałuj
Brawo świetnie ci poszło
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 16:21, 13 Gru 2007 Temat postu: |
|
A koledzy coś wyrwali ? Ja nie lubię działać w podobnych okolicznościach ( koledzy AFC ) , oni jakoś psują atmosferę zawsze ( No jeszcze zalezy czy są baaaardzo AFC , czy mniej ) . Najgorsze jak kolega AFC zacznie próbować się wtrącić do rozmowy , i potrafi zniszczyć wczystko , co osiągnąłeś w rozmowie z dziewczyną . Dobrze , że ją wyizolowałeś później
|
|
Powrót do góry |
|
|
s
Administrator
Dołączył: 11 Gru 2007
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z katowni
|
Wysłany: Czw 22:47, 13 Gru 2007 Temat postu: |
|
dzieki Drake, a koledzy wywrywali sobie wlosy z glowy z nudow
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 10:19, 14 Gru 2007 Temat postu: |
|
brawo!
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|