iru
Administrator
Dołączył: 11 Gru 2007
Posty: 169
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
 Wysłany: Nie 23:59, 08 Cze 2008 Temat postu: Parlament 5.06 |
|
Ustawim sie z Ptakiem, Jurasem i Lipsonem w Parlamencie... Z całej ekipy znałem tylko troche Ptaka.
idziemy do góry... Otwieram set 2 brunetek... pytając co sie dziś tu dzieje... one że pokazy mody bla bla bla.... Odpalam rutynkę B_lova 5 pytań, po czym mówię ze tak naprawdę to podszedłem bo bardzo mi się spodobała i chciałbym ja lepiej poznać.... uśmiechnęła się puściła kilka ioi i powiedziała ze potem...
w sumie to zdecydowanie za wcześnie odpaliłem direkta
Idziemy do Baru zamawiam sok pomarańczowy i widzę znajomo wyglądającą twardz...
iru: Hej
hb: uśmiech zawstydzony ioi
iru: Przypomnij mi skąd się znamy.... wyglądasz bardzo znajomo Smile
hb poprawia włosy... już jakby miała uciekać ale ona nie chce tego... po chwili mówi ze z portalu internetowego ( cała zawstydzona)
gadka szmatka o występach, że jej koleżanka dzis występuje (wybory miss)
izoluje ją na góre na kanapy... siedzimy, objąłem ją puściła kilka ioi i odpalam ring story.... macam paluchy:P, sama sie zanegowała ze ma krótko obcięte paznokcie... odpalam zegarynkę ze muszę wracać do znajomych za chwile i pytam czy jak przyjde za 15 min to będzie miała ochote zatańczyć?
hb: tak (kiwa głową) Smile
odprowdzam ją do zanjomych i wracam do ekipy.... Siedzimy nad barem... Juras sciąga jakąś koleżankę do nas Pauline ... Ptaku ją neguje Smile Lipson próbuje direktowego fak closa ( którego popsułem tekstem, że nie mam dziś ochoty na sex- sorry)
A ja zadaje jej pytania, które pozwalają się się w pewien sposób wykazać i rozluźnić w rozmowie... byłem miły Smile Pytam się czy jak wypiej sok to będzie miała ochote zatańczyć? Uśmiecha sie i mówi ze tak:)
iru: Nie musisz się śpieszyć zaraz wracam
Ide do znajomej z portalu internetowego.... jest już na parkiecie.... kurde ale ona była nieśmiała.... podchodzę zaczynam z nią tańczyć a ona zaczyna chichotać.... ze się wyginam... wymroziłem i poszedłem spowrotem do Ekipy
Ptaku zajebiście zamogował kolege Pauliny... pyta się jej czy to Twój chłopak
Paulina: nie
Ptaku: a co nie podoba Ci się ( idealnie w momencie gdy koleś siada)
Paulina: (strasznie zmieszana)
zaczyna sie pokaz, po pokazie Juras stoi koło baru i wyłapuje modeliki, zbiera numery 
podbijam na parkiecie do jakiejś laski, ze mi sie podoba wogóle.... Smile nawet nie zauważyłem ze trzymała za rękę swojego chłopaka
ide do góry za mną idzie mega sztuka brunetka i zaczyna sie o mnie ocierać i patrzeć prosto w oczy i diabelnie uśmiechać.... gdy już szedłem za nią siada na jakiegoś mega dresa tak jak na jebanie i zaczyna parzeć mi prosto w oczy.... kurwa całe życie miałem przed oczami....
ide na Parkiet z Ptakiem, widzę ze przedziera sie jakaś energiczna brunetka z impetem... no nic ide za nią....
iru:hej sory ze Ci przeszkadzam aleee
hb: (mega zsuczały wzrok, myślałem ze mnie miesza zaraz z błotem)
iru: poruszasz się z taką gracją i temp.... ( jej wzrok wbił mnie w zieme)
hb: ( miesza mnie z błotem spojrzeniem)
iru: wiesz tak naprawde to stałem sobie o tam i zobaczyłem jak się przedzierasz pełna energii, pomyślałem sobie ale fajna dziewczyna, chcę ją poznać no i jestem Smile
hb: no kude... wiesz to było dobre, doby jesteś ( zabija wzrokiem)
iru: wyglądasz na twardą kobietę i tak się zachowujesz, ale ja wiem po tym jak się poruszasz ze tak naprawde jesteś bardzo wrażliwą kobietą
hb: to było naprawde mocne, podoba mi się (uśmiech i ioi)
iru: jest tu strasznie głośno ledwo co Cię slyszę, chcę z Tobą porozmawiać chodzmy tam tam jest ciszej...
łapie ją za dłoń i izoluje ona mówi ze dobrze bajeruje
zajmujemy miejsca... zaczynam od ideału facet... ona mówi ze nie ma.... pytam się czy wyglądam na 16 lat ona ze nie..... zacząłem robić sześcian, na drugim pytaniu mnie wyśmiała Razz zrobiłem test na kłamcę i przegrałem... stawiam jej drinka....
mimo wszystko dostaje bardzo dobre piłeczki... uśmiecha się... ja kupuje sobie soczek i jej drinka i co i siadamy razem i rozmawiamy....
ona ze jestem dziwny i ze to sie jej bardzo podoba i ze to śmieszne ze rozmawiam z nią o takich tematach... cały czas uśmiechając się i puszczając ioi.... nosz kurde pomyslałem ona mnie rozbraja... naprawde niezwykła kobieta....
po kazdym dobrym tekscie mówiła ze to jest dobre i ze to na nią działa puszczając przy tym ioi....
Gdy ją objąłem i zacząłem się bawić jej włosami zaczęła mięknąć ale mówiła żebym tak nie robił bo to strasznie tandetne... rajcowało ją to...
iru: lubie tandetę
hb: ale Ty jesteś inny nie rób tak
(jakieś pomysły na przeramowanie?)
iru: jak wypijesz sok to pewnie będziesz miał ochote zatańczyć?
hb: tak
wbijamy na parkiet o jezuuuuuuuuuuu latała po całym parkiecie jak szalona nie mogłem jej złapać, ale miała to spojrzenie dobrze splażowaego króliczka.... Smile
przyszły jej koleżanki i zaczęły ocierać sie o mnie... ona zeszła z parkietu gdzieś.....
po 5 min i ja schodz ide do wc i jak już jestem koło baru to ktoś nagle ktoś mnie napada od tyłu i zaczyna obejmować.... yhhmmm coś pięknego... mam nadzieje, świetne uczucie zwłaszcza ze to była ta hb Smile
wracmy na parkiet na scene z wybiegiem.... kurwa i tańczymy ona sie oddala na sam koniec.... a ja wpadłem na pomysł zeby ja wymrozić zeskakuje ze sceny i przyglądam sie wszystkiemu z ukrycia.... jest zmieszna i posmutniała...... gdy chaiłem wrócić jakis koleś rękami ściąga ją ze sceny na dół i zaczynają tańczyć
KURWA pomyślałem:) i poszedłem do domu
a teraz coś o Ekipie
Ptaku - zajebista gra negów, a potem taniec z Pauliną...
Juras - zajebiscie zmotywowany, zajebiście łatwo zdobywa numer
Lipson - nawet nie sądziłem ze FC może być takie prosty, muszę oswoić się z direkt FC
|
|
